Polską politykę wstrząsa olbrzymi skandal, który ma daleko idące konsekwencje dla całej UE: na polskich konsulatach nielegalnie wydawano wizy, a 600 000 migrantów pracujących z Afryki i Azji uzyskało zgodę na pobyt w UE. Polskie media i opozycyjne partie teraz wychodzą do publiczności z olbrzymimi zarzutami: twierdzą, że odkryły przestępczy handel wizami do pracy w masowej skali przez polskie władze. Na polskich konsulatach w Afryce, Azji i kilku krajach arabskich miały miejsce łapówki, aby przyspieszyć procesy wizowe lub w ogóle je zatwierdzić.