W drodze do Niemiec dzięki nielegalnym wizom z Polski
Na przykład "Gazeta Wyborcza" informuje, że sprzedano 600 000 (!) wiz. Według lidera opozycji Donalda Tuska z liberalno-konserwatywnej Platformy Obywatelskiej tylko na polskich konsulatach w Afryce i Azji wydano w ciągu 30 miesięcy 250 000 polskich wiz pracowniczych. Polityk jednak nie podał swoich źródeł.
Na przykład "Gazeta Wyborcza" informuje, że sprzedano 600 000 (!) wiz. Według lidera opozycji Donalda Tuska z liberalno-konserwatywnej Platformy Obywatelskiej tylko na polskich konsulatach w Afryce i Azji wydano w ciągu 30 miesięcy 250 000 polskich wiz pracowniczych. Polityk jednak nie podał swoich źródeł.
Jeśli zarzuty okażą się prawdziwe, ten poważny skandal będzie miał daleko idące konsekwencje dla całego obszaru Schengen - w tym Niemiec i Austrii. Po otrzymaniu polskich wiz migranci otrzymują zgodę na pobyt i pozwolenie na pracę w całej UE. W większości przypadków migranci z Afryki i Azji podróżowali na podstawie polskich wiz, na przykład do Niemiec.
Indusi płacili nawet 40 000 dolarów za wizy wielokrotnego wjazdu
Wizy wielokrotnego wjazdu, które pozwalają migrantom pracującym podróżować do Meksyku i Stanów Zjednoczonych, są szczególnie pożądane. Ludzie w Indiach podobno płacili pośrednikom nawet 40 000 dolarów. Polska prokuratura już wkracza. Siedem osób jest badanych pod kątem podejrzeń o korupcję. Trzech podejrzanych zostało już rzekomo aresztowanych - powiedział przedstawiciel szefa wydziału przestępczości zorganizowanej i korupcji, Daniel Lerman. Kilka setek wiz pracowniczych było badanych na przykład w Indiach, Filipinach, Singapurze, Hongkongu i Tajwanie.
Wizy wielokrotnego wjazdu, które pozwalają migrantom pracującym podróżować do Meksyku i Stanów Zjednoczonych, są szczególnie pożądane. Ludzie w Indiach podobno płacili pośrednikom nawet 40 000 dolarów. Polska prokuratura już wkracza. Siedem osób jest badanych pod kątem podejrzeń o korupcję. Trzech podejrzanych zostało już rzekomo aresztowanych - powiedział przedstawiciel szefa wydziału przestępczości zorganizowanej i korupcji, Daniel Lerman. Kilka setek wiz pracowniczych było badanych na przykład w Indiach, Filipinach, Singapurze, Hongkongu i Tajwanie.
Według oskarżeń opozycji i mediów jest to jednak prawdopodobnie tylko wierzchołek góry lodowej.
Próba samobójcza wiceministra spraw zagranicznych Wawrzyka, rzekomego organizatora
Pod koniec sierpnia odwołany został wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk (55), odpowiedzialny za sprawy konsularne. Jednocześnie jego dział został przeszukany przez antykorupcyjne biuro CBA. Według raportów portalu Onet i "Gazety Wyborczej" Wawrzyk był rzekomo duchowym ojcem systemu, który działał poprzez pośredników oferujących polskie wizy za duże sumy pieniędzy.
Pod koniec sierpnia odwołany został wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk (55), odpowiedzialny za sprawy konsularne. Jednocześnie jego dział został przeszukany przez antykorupcyjne biuro CBA. Według raportów portalu Onet i "Gazety Wyborczej" Wawrzyk był rzekomo duchowym ojcem systemu, który działał poprzez pośredników oferujących polskie wizy za duże sumy pieniędzy.
Wawrzyk został podobno przyjęty do szpitala po próbie samobójstwa. Partia rządząca pod presją tuż przed wyborami parlamentarnymi. Opozycyjny polityk Tusk oskarżył rządzącą partię Prawo i Sprawied